niedziela, 10 czerwca 2018

#32.Bohater Tygodnia

Pierwszym Bohaterem Tygodnia po baaardzo długiej przerwie zostaje... Sefu!
  • Sefu miał mieć heterochromię. Jedno jego oko miało być takie jak teraz, a drugie czerwone. 
  • Sefu był wyśmiewany przez rówieśników, ponieważ był bardzo wrażliwy i uważano go za mazgaja. Jednak to się zmieniło.
  • A tu bobo Sefu na specjalne życzenie!
  • W koncepcji jego życie było bardzo krótkie... jednak teraz pożyje sobie dłużej. Chyba *podły uśmieszek*
Nie mam już pomysłu, a muszę jeszcze szybko z Żulem wyjść, wiec... to by było na tyle! Ja Sefcia lubię i szanuję, ponieważ jest on jedynym powodem, dla którego Shani żyje. Sheria by ją już dawno zamordowała.

Jeszcze takie małe info: Od wtorku do soboty jestem w Karpaczu, więc rozdział będzie za 2 tygodnie.
Pozdrawiam!

PS.Czy tylko mi przestały przychodzić powiadomienia o komentarzach na maila? Przez to ciągle muszę sprawdzać na bloggerze i mnie to już wkurza ;-;

3 komentarze:

  1. Super nocia (jak zawsze)! Według mnie Sefu jest bardzo ciekawą postacią, więc proszę - nie uśmiercaj go zbyt szybko.
    Od jakiegoś czasu uważnie śledzę Twojego bloga, ale dopiero teraz zabrałam się za komentarze... Uwielbiam Twoją historię o Valenti (i Shani, rzecz jasna). Z utęsknieniem czekam na następnego posta ;D
    Pozdrawiam i życzę miłego wyjazdu,
    Wilana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz i ja będę szanować Sefu.
    Sheria+Sefu
    Mi też nie przychodzą komentarze na maila i to jest denerwujące!
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony