Zagadałam się... a więc Bohaterem Tygodnia zostaje Hasira I, zabity przez
- Jest jednym z dwóch duchowych przewodników Shani. (na razie jedynym odkrytym)
- Jest pierworodnym dzieckiem Nafsi i Kazimu, co za tym idzie był prawowitym następcą tronu.
- Odsunięto go od tronu ze względu na niezdolność do objęcia tego stanowiska, po ataku hien z Klanu Węża w młodości.
- Można się domyślać, że nawet gdyby nie doszło do incydentu z hienami Hasira i tak nie zostałby dopuszczony do korony, ponieważ w młodości był bardzo lekkomyślny i nie zależało mu na pozycji.
- Podczas koronacji Angi ocalił bratu życie.
Według mnie Hasira jest spoko, bo w końcu poświęcił się za Angę, a gdyby Anga zginął nie byłoby Val, a gdyby nie było Val nie byłoby bloga. xd
~Pozdrawiam!
~Pozdrawiam!
Lubię Hasira.
OdpowiedzUsuńI bardzo współczuję z powodu szkoły. Mam dokładnie tak samo, więc wiem jak to jest.
Eh egzamin...już mam na myśl o nim ciarki.Życzmy sobie obie powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńHasira jest fajny
Ciekawa jestem,kto jest drugim duchowym przewodnikiem Shani.Obstawiam lwice z rykiem,lub jej brata.
Pozdrawiam
Mógłby byc moim mężem...gdyby żył.
OdpowiedzUsuńKocham go tak bardzo <3
Widocznie jednak szlachetny był z niego lew, skoro uratował brata. :)
OdpowiedzUsuńA, no i powodzenia w szkółce. Na pewno znajdziesz choć chwilkę, by coś napisać. W razie czego poczekamy. ;)